Czekoladowe ciasteczka z kremem dyniowym |
Lubicie dynię? Ja bardzo. Pamiętacie zdjęcia małych dyniątek sprzed kilku miesięcy Dzisiaj nie wyrosły za bardzo, ale są jeszcze piękniejsze i niesamowicie pyszne.
Gdy tylko pojawia się jakaś dojrzała sztuka w ogrodzie, przerabiam ją na zupę. Przeważnie jest ona bardzo prosta. Dynia do połowy zalana wodą i do reszty mlekiem, zmiksowana, ewentualnie doprawiona cynamonem, gałką muszkatołową lub miodem. Rekordy popularności bije przepis z serii przetworów na moją marynowaną na słodko dynię a'la brzoskwinia.
Ostatnio przepadam za kaszą mazurską gotowaną na mleku z dodatkiem musu dyniowego i szczypty cynamonu. Takie śniadanie daje dużo energii i radości z samego rana. Dynia świetnie sprawdza się także w słodkościach. Kiedyś często piekłam wegańskie ciasto drożdżowe z jej użyciem (zamiast jajek). Razem z mamą i siostrą zajadamy się zawsze pumpkin pie- czyli tartą dyniową, zwłaszcza taką na kakaowym spodzie.
Tym razem słodkości przygotowywałam dla naszych gości. Po przerwie wakacyjnej znajomi po kolei chwalą się zdjęciami i relacjami z podróży. Mam nadzieję, że za rok my też będziemy mieli się czym pochwalić...
A że opowieści miały się ciągnąć czas jakiś przygotowałam 2 pizze, grissini i ciacha czekoladowe z dynią na deser. Do przygotowania ciasteczek w stylu markizów zainspirował mnie przepis w jednej z czeskich gazetek okołokulinarnych. Co ciekawe, jest to gazeta rozdawana za darmo w jednym z tutejszych marketów, a przepisy i zdjęcia publikuje na takim poziomie jak np. Kuchnia.
PS. Słyszeliście nową piosenkę Adele ze ścieżki dźwiękowej do nowych przygód Jamesa Bonda? Jest świetna. Mogę być mało obiektywna, bo uwielbiam jej głos i styl śpiewania, ale i tak zachęcam do wysłuchania.
Czekoladowe ciasteczka z kremem dyniowym.
Składniki
(ok 35 podwójnych ciastek)
200 g mąki pszennej
70 g kakao
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/4 szklanki margaryny
1 łyżka masła, miękkiego
70 g cukru
1 jajko
200 ml mleka
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Krem:
100 g ricotty (lub innego gładkiego twarogu)
100 g miękkiego masła
3 łyżki cukru pudru
100 ml pure z dyni
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki imbiru w proszku
W jednym naczyniu mieszamy mąkę z kakao solą i proszkiem do pieczenia. Miękkie masło i margarynę ucieramy mikserem na puszysto. Dalej miksując wsypujemy cukier, a gry on się dobrze połączy z masłem, wbijamy jajko. Następnie do masy dodajemy na zmianę mąkę i mleko oraz ekstrakt waniliowy.
Piekarnik rozgrzewamy do 180'C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Masę możemy wykładać łyżką lub przy pomocy szprycy. Ja użyłam rękawa cukierniczego i wyciskałam na papier małe ślimaczki tworząc koła o średnicy ok 3 cm. Zachowujemy ok 4 cm odstęp między ciastkami, gdyż będą one rosły w górę i na boki. Pełną blachę wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez ok 12-14 minut. Ciastka odstawiamy do ostygnięcia, a po 5 minutach zdejmujemy z blachy i układamy na kratce kuchennej.
Niektóre ciastka prawdopodobnie wyjdą bardziej płaskie a inne spiczaste. Te płaskie użyjemy jako spód ciasteczek, a spiczastymi przykryjemy nadzienie.
Krem przygotowujemy z użyciem miksera. Mieszamy wszystkie składniki kremu na gładką, puszystą masę i odstawiamy na 30 minut do lodówki.
kakaowe ciasteczka smarujemy z płaskiej strony łyżeczką kremu i przykrywamy drugim ciastkiem. Dobrze by było gdyby ciastka leżały osobno, nie jedno na drugim.
Ciasteczka są puszyste jak biszkopt i cudownie łączą się z kremem. Nawet następnego dnia ich konsystencja, kształt i smak pozostają niezmiennie cudowne.
Smacznego!
wyglądają na prawdę apetycznie i pysznie:)
OdpowiedzUsuńmałe ślicznoty!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :-)
OdpowiedzUsuńCiasteczka są po prostu genialne - ten dyniowy krem musi być cudowny!
OdpowiedzUsuńA w kwestii Adele też jestem nieobiektywna - uwielbiam jej głos :) I Dany del Rey też :)